Ułatwienia dostępu

Skip to main content


REKLAMA

Zaczynamy play off PlusLigi 2024 meczem z AZS Olsztyn (wideo)

 |  Jastrzębski Węgiel
Jastrzębski Węgiel
Dodane przez:
Jastrzębski Węgiel

Środowo-sobotnim dwumeczem z Indykpolem AZS Olsztyn rozpoczniemy walkę w fazie play off PlusLigi. Do półfinału awansuje drużyna, która w obu spotkaniach zgromadzi więcej „punktów meczowych”.

Faza zasadnicza sezonu 2023/2024 została zakończona. Nasz zespół wygrał regularną część sezonu, notując w 30 meczach 25 zwycięstw i pięć porażek.

W środę 10 kwietnia rozpoczyna się gra o medale, a więc faza play off. W ćwierćfinale mistrzostw Polski naszym przeciwnikiem będzie Indykpol AZS Olsztyn – drużyna, która zakończyła zmagania fazy zasadniczej na ósmym miejscu.

O sile olsztyńskiej drużyny stanowią doświadczeni gracze zagraniczni: brazylijski atakujący Alan Souza, niemiecki przyjmujący Moritz Karlitzek czy amerykański rozgrywający Joshua Tuaniga. Do tego dodajmy notującego świetny sezon środkowego Szymona Jakubiszaka oraz wyróżniającego się libero z przeszłością w Akademii Talentów Jastrzębskiego Węgla Kubę Hawryluka.

W rundzie zasadniczej w starciach z olsztynianami dwukrotnie górą był nasz zespół (3:1, 3:0). Pozostałe pary ćwierćfinałowe tworzą: PSG Stal Nysa – Aluron CMC Warta Zawiercie, Trefl Gdańsk – Asseco Resovia Rzeszów oraz LUK Lublin – Projekt Warszawa.

Zgodnie z obowiązującą w tym roku formułą rozgrywek po fazie zasadniczej w ćwierćfinale PlusLigi drużyny zagrają dwumecz. Gospodarzami pierwszych spotkań są zespoły, które po fazie zasadniczej rozgrywek zajęły niższe miejsce w tabeli, natomiast gospodarzami meczów rewanżowych – drużyny z wyższych miejsc.

Drużyna wygrywająca mecz w stosunku 3:0 lub 3:1 otrzymuje za zwycięstwo 3 punkty meczowe, a przegrywający 0 punktów meczowych, przy czym dotyczy to także przegranej walkowerem. Za zwycięstwo w stosunku 3:2 drużyna wygrywająca otrzymuje 2 punkty meczowe, a przegrywająca 1 punkt meczowy. W przypadku równej liczby punktów meczowych po rozegraniu dwóch spotkań o wygraniu rywalizacji zdecyduje zwycięstwo w „złotym secie” rozgrywanym 15 minut po zakończeniu drugiego meczu. „Złotego seta” gra się do 15 punktów wg zasad obowiązujących dla piątej, decydującej partii w meczach piłki siatkowej.

Według tych samych zasad nasz zespół mierzył się ze swoimi rywalami po fazie grupowej w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów.

– Czekaliśmy na mecz Zawiercia z Nysą i zawiercianie przegrali to spotkanie, więc wiedzieliśmy że w tym układzie zagramy z Olsztynem. Wiąże się to z długą podróżą i ciężkim rywalem, ale to play offy i tutaj można spodziewać się już tylko silnych rywali. Do tego dochodzi system play offów w takiej samej formule jak w Lidze Mistrzów, z tylko dwoma meczami i złotym setem w przypadków równej liczby punktów meczowych

– mówi Benjamin Toniutti, kapitan Jastrzębskiego Węgla.

I dodaje:

– Fakt, że drugi mecz rozgramy u siebie jest istotny. Między innymi dlatego tak walczyliśmy o tę pierwsza lokatę na koniec rundy zasadniczej. Dzięki temu wiemy, że do samego końca play offów będziemy mieli ewentualne złote sety i także potencjalny trzeci mecz finału u siebie. A wracając do ćwierćfinału, to będziemy mieli swoją szansę w rewanżu przed własną publicznością, ale trzeba przygotować się dobrze już także na ten pierwszy, ważny mecz w Olsztynie.

Początek środowego spotkania w Hali Urania o godzinie 18:20. Rewanż w najbliższą sobotę w jastrzębskiej Hali Widowiskowo-Sportowej o godzinie 14:45. Transmisje z obu meczów przeprowadzi Polsat Sport.

Przeczytaj pełny artykuł na stronie JastrzebskiWegiel.pl:

https://jastrzebskiwegiel.pl/czas-na-play-off-2024/


Podziel się z innymi, udostępnij:
REKLAMA

Podziel się swoim zdaniem...
jesteś gościem
lub dodaj jako gość
Ładuję komentarze... Komentarz zostanie odświeżony po 00:00.

Ciekawy temat? Rozpocznij dyskusję. Zostaw komentarz...

na Tapecie! Ciekawe tematy w Jastrzębiu-Zdroju

REKLAMA


Ostanie komentarze

Nie! to zasługa Pana Tomasza, a jak by kto pytał to miasto zbudowała Hetman, nie Gierek, serio!
to pan Urgoł załatwił
Gratulacje od rodziny Matusiaków już popłynęły, za chwile popłynie rzesza członków rodziny Matusiaków do doradzania ii obsadzania stanowisk jak już ...
Wielkie gratulacje Panie Prezydencie!!!
mnie się nikt nie pytał czy chce Łabędzią ulicę. Piktogramy co ulica to inne.

REKLAMA

REKLAMA