Ułatwienia dostępu

Skip to main content


REKLAMA

Trefl pokonany! Jastrzębianie bez porażki w PlusLidze (wideo)

 |  Jastrzębski Węgiel
Jastrzębski Węgiel
Dodane przez:
Jastrzębski Węgiel

W meczu 10. kolejki PlusLigi nasz zespół pokonał 3:0 Trefla Gdańsk.

Pierwszy punkt we wtorkowym meczu zdobył nasz zespół, po tym jak Jan Franchi Martinez popsuł serwis. Następnie Jean Patry zatrzymał blokiem Mikołaja Sawickiego. Po akcji Tomasza Fornala blok-out wynik brzmiał 3:1, ale as serwisowy Kewina Sasaka wyrównał stan seta po 3. Patry odpowiedział tym samym i znów złapaliśmy przewagę (6:4). Później nasi rywale wyrównali wynik po 8, ale znów im lekko odskoczyliśmy (10:8). As Karola Urbanowicza ponownie sprawił, że na tablicy widniał remis (10:10). W dalszym fragmencie seta walka toczyła się cios za cios. Dwa błędy Sawickiego (najpierw w zagrywce, a następnie w ataku) raz jeszcze wyprowadziły nas na czoło (14:12). Goście i tym razem nie pozwolili nam się rozpędzić (15:15). Dopiero wejście w pole serwisowe Fornala spowodowało, że zyskaliśmy większą przewagę. Po błędzie Lukasa Kampy w rozegraniu wynik brzmiał 20:17. Gdańszczanie nie dali za wygraną (21:20), ale po ataku Rafała Szymury z piłki przechodzącej ponownie mogliśmy złapać głębszy oddech (23:20). W – jak się okazało – ostatniej akcji premierowej partii Patry skutecznie zwieńczył kontrę (25:20).

Drugą część meczu rozpoczęliśmy od skutecznego bloku Benjamina Toniuttiego na Sasaku. Następnie gra się wyrównała, ale po udanym kontrataku Norberta Hubera prowadziliśmy 5:3. W kolejnym fragmencie seta nasza drużyna zaczęła się rozpędzać. As serwisowy autorstwa Patry’ego oznaczał rezultat 9:5, a zaraz potem Jurij Gladyr świetnie zwieńczył kontratak (10:5). Dwa autowe ataki Gladyra uszczupliły naszą przewagę, ale niebawem nasz środkowy odgryzł się rywalom, posyłając na ich stronę asa serwisowego (13:9). Gdańszczanie raz jeszcze podjęli próbę pościgu (13:12), ale odparliśmy ich atak (14:12). Jak się okazało, nie na długo. Punktowa zagrywka w wykonaniu Fornala nieco ostudziła naszych przeciwników (16:14). Ci jednak nadal naciskali (17:16). Błąd Sawickiego na zagrywce, a następnie blok duetu Szymura-Gladyr na Franchim Martinezie dała nam prowadzenie 19:16. Po czasie wziętym przez Igora Juricicia Patry posłał asa nie do odbioru (20:16). Kiedy gracze Trefla raz jeszcze zbliżyli się punktowo, Gladyr znów popisał się asem. Później na podwójnej zmianie pojawili się Edvins Skruders i Ryan Sclater i po akcji tego duetu prowadziliśmy 22:19. Blok Hubera na Karolu Urbanowiczu zapewnił nam setbole, z których wykorzystaliśmy drugą z piłek na wagę zwycięstwa w secie (25:20).

Początek trzeciego seta był wyrównany (3:3), a po asie serwisowym Sawickiego nasi rywale nawet wyszli na prowadzenie. Niebawem, po kontrze Sawickiego, przewaga gdańszczan wzrosła do dwóch „oczek” (5:7). Kiedy Patryk Niemiec skutecznie zaatakował z piłki przechodzącej, Trefl osiągnął trzypunktowe prowadzenie (8:11). Wówczas to trener Marcelo Mendez wziął przerwę na żądanie, po której Sasak przestrzelił z pola serwisowego (9:11). Pomyłka w ataku Sawickiego skutkowała rezultatem 11:12. Wkrótce w ofensywie pomylił się też Szymura (11:14). Przy wyniku 12:14 w naszych szeregach doszło do podwójnej zmiany. Kolejne błędy po naszej stronie poskutkowały tym, że nasi przeciwnicy jeszcze bardziej zwiększyli swoją przewagę (12:16). Na szczęście przy mocnych serwisach Gladyra nieco podgoniliśmy wynik (15:16). W następnej akcji nasz potrójny blok zatrzymał Sasaka i wreszcie mieliśmy remis (16:16). Skuteczna kontra w wykonaniu Sclatera wyprowadziła nas na prowadzenie (18:17). Przy stanie 19:19 Toniutti i Patry powrócili na plac gry. As serwisowy Sawickiego odwrócił rezultat na stronę gości (20:21). Po czasie wziętym przez trenera Marcelo Mendeza zrobiliśmy przejście, a następnie Gladyr postawił szczelny blok (22:21). Później doszło do walki cios za cios (23:23), a jako pierwsi setbole zyskali goście. Skuteczna kontra Patry’ego zapewniła nam meczbole, ale as Franchiego Martineza ponownie dał piłki setowe Treflowi (26:25). W grze utrzymał nas Patry. Gdańszczanie mieli w sumie cztery piłki setowe, ale to nasz zespół wykorzystał drugiego meczbola (30:28), kończąc całe spotkanie 3:0!

Jastrzębski Węgiel – Trefl Gdańsk 3:0 (25:20, 25:20, 30:28). MVP: Tomasz Fornal.

Jastrzębski Węgiel: Patry, Toniutti, Huber, Gladyr, Fornal, Szymura, Popiwczak (libero) oraz Skruders, Sclater

Trefl Gdańsk: Sasak, Kampa, Urbanowicz, Niemiec, Sawicki, Franchi Martinez, Köykkä (libero) oraz Droszyński, Nasevich

Przeczytaj pełny artykuł na stronie JastrzebskiWegiel.pl:

https://jastrzebskiwegiel.pl/trefl-pokonany-10-10-w-pluslidze/


Podziel się z innymi, udostępnij:
REKLAMA

Podziel się swoim zdaniem...
jesteś gościem
lub dodaj jako gość
Ładuję komentarze... Komentarz zostanie odświeżony po 00:00.

Ciekawy temat? Rozpocznij dyskusję. Zostaw komentarz...

na Tapecie! Ciekawe tematy w Jastrzębiu-Zdroju

REKLAMA


Ostanie komentarze

Pilnie potrzebował 160 tys . a to dobre  buhahhahaha
Nie! to zasługa Pana Tomasza, a jak by kto pytał to miasto zbudowała Hetman, nie Gierek, serio!
to pan Urgoł załatwił
Gratulacje od rodziny Matusiaków już popłynęły, za chwile popłynie rzesza członków rodziny Matusiaków do doradzania ii obsadzania stanowisk jak już ...
Wielkie gratulacje Panie Prezydencie!!!

REKLAMA

REKLAMA