Ostatni mecz fazy zasadniczej na minus - JSW Jastrzębski Węgiel ulega Aluronowi (wideo)
W meczu 30. kolejki Plusligi nasz zespół uległ 0:3 wicemistrzom Polski Aluronowi CMC Warcie Zawiercie.
W meczu 30. kolejki Plusligi nasz zespół uległ 0:3 wicemistrzom Polski Aluronowi CMC Warcie Zawiercie. Z naszego punktu widzenia wynik ten nie miał jednak znaczenia dla układu w tabeli. Nasza drużyna już przed ostatnią kolejką fazy zasadniczej miała zagwarantowaną pierwszą pozycję i z „jedynki” wystartuje też do play offów. Pierwszy mecz ćwierćfinału – 28.03 o 17:30 w Jastrzębiu-Zdroju.
Pierwszy punkt w hicie ostatniej kolejki sezonu zasadniczego zdobył Aaron Russell po ataku z lewego skrzydła. Wkrótce potem potężnym ciosem ze środka odpowiedział Anton Brehme (2:2). Na parkiecie trwała regularna wymiana ciosów. Świetna kontra w wykonaniu gości pozwoliła odskoczyć im na dwa „oczka”, a za moment Mateusz Bieniek ustrzelił zagrywką Tomasza Fornala (5:8). Zawiercianie kontynuowali swoją serię, bo Jurij Gladyr zatrzymał blokiem Timothe’ego Carle’a. Kiedy na tablicy wyświetlił się rezultat 5:10, trener Marcelo Mendez wziął pierwszy w tym spotkaniu czas. Bieniek nie zamierzał jednak się pomylić (5:11). Sygnał do boju dał Fornal, który najpierw oszukał na siatce Russella, a następnie posłał bombę w Bartosza Kwolka. Następnie Carle zatrzymał blokiem Karola Butryna, a później atakujący Aluronu przestrzelił w aut. Przy stanie 9:12 o czas poprosił Michał Winiarski. Obaj szkoleniowcy zaczęli powoli wprowadzać na plac gry zmienników. Błąd dotknięcia siatki po naszej stronie był równoznaczny z pięciopunktową przewagą gości (12:18). Po asie Kwolka na Carle’u wynik brzmiał 13:20. Od stanu 15:22 nasza drużyna zdobyła trzy punkty z rzędu i wówczas trener zawierciańskiego zespołu po raz drugi wziął czas (18:22). Po pauzie Huber dołożył drugiego asa z rzędu (19:22). Nasz zespól zdołał obronić dwie piłki setowe, ale wobec ataku Kwolka okazał się bezradny (22:25).
ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ Z MECZU (FOT. MAGDALENA KOWOLIK, ARKADIUSZ KOGUT).
ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ Z TRYBUN (FOT. MAGDALENA KOWOLIK, ARKADIUSZ KOGUT).
Drugą partię otworzył efektowny blok duetu Huber-Fornal. Nasz zespół wszedł w tego seta z dobrą energią i przede wszystkim skutecznością Fornala. Nasz przyjmujący zamienił się na moment rolami z Benem Toniuttim, rozgrywając efektownie do Brehme, a niemiecki środkowy nie dał szans przeciwnikom (5:2). Po zepsutej zagrywce przez Muguela Tavaresa utrzymaliśmy trzypunktowy zapas (8:5). Wynik 10:6 sprawił, że trener zawiercian wziął przerwę na żądanie. Kapitalny blok Brehme na Russellu był równoznaczny z rezultatem 13:9. Przy stanie 15:11 ponownie w tym meczu szansę dostali na podwójnej zmianie Arkadiusz Żakieta i Juan Finoli. Za moment jednak na boisko wrócili Toniutti i Kaczmarek, bo nasi rywale podgonili wynik (15:14). Wkrótce mieliśmy remis, bo przebitka Fornala zatrzymała się na siatce. Co więcej, chwilę później Russell przechytrzył na bloku Hubera i to zawiercianie wyszli na czoło. Błąd Bieńka w ataku odwrócił wynik na naszą stronę (18:17). As Fornala w Kwolka dał nam dwupunktowy zapas (20:18), a Michała Winiarskiego skłonił do wzięcia czasu dla swoje ekipy. Setbole zapewnił nam Kaczmarek (24:22). As serwisowy Kwolka zrównał wynik po 24. Łącznie nie wykorzystaliśmy ośmiu piłek setowych, natomiast przeciwnicy zrobili korzyść ze swojej trzeciej szansy na zakończenie partii, dzięki czemu prowadzili w meczu już 2:0.
Na trzeciego seta trener Marcelo Mendez wymienił cały skład, desygnując do gry zmienników. Na placu gry pojawili się: Marcin Waliński, Arkadiusz Żakieta, Juan Finoli, Mateusz Kufka, Luciano Vicentin, Jordan Zaleszczyk oraz Jakub Jurczyk na libero. Nasi rezerwowi gracze dobrze zaczęli tę partię, ale w miarę upływu czasu rywale przejmowali inicjatywę. Przy stanie 10:13 nasz zespół próbował poderwać jeszcze do walki Żakieta i Vicentin. As Kyle’a Ensinga ponownie dał bezpieczną przewagę gościom (12:15). Wicemistrzowie Polski do końca kontrolowali przebieg wydarzeń, zwycięsko zamykając trzeciego seta i całe spotkanie w stosunku 3:0.
JSW Jastrzębski Węgiel – Aluron CMC Warta Zawiercie 0:3 (22:25, 32:34, 20:25). MVP: Szymon Gregorowicz.
JSW Jastrzębski Węgiel: Kaczmarek, Toniutti, Huber, Brehme, Fornal, Carle, Popiwczak (libero) oraz Żakieta, Finoli, Kufka, Waliński, Vicentin, Zaleszczyk, Jurczyk (libero)
Aluron CMC Warta Zawiercie: Butryn, Tavares, Gladyr, Bieniek, Russell, Kwolek, Perry (libero) oraz Ensing, Gregorowicz (libero), Markiewicz
Przeczytaj pełny artykuł na stronie JastrzebskiWegiel.pl:
https://jastrzebskiwegiel.pl/wicemistrz-lepszy-w-rewanzu-od-mistrza/
Sprawdź podobne:
jesteś gościem
lub dodaj jako gość
Ciekawy temat? Rozpocznij dyskusję. Zostaw komentarz...