Kolejne zwycięstwo lidera - Jastrzębski Węgiel z kompletem punktów w Olsztynie
W meczu 21. kolejki PlusLigi nasz zespół pokonał 3:1 Indykpol AZS Olsztyn, dzięki czemu umocnił się na pozycji lidera rozgrywek.
Pierwszy set wtorkowego meczu należał do gospodarzy, ale szybko wyrównaliśmy stan seta, a następnie przy zagrywkach Tomasza Fornala odjechaliśmy punktowo rywalom (od stanu 9:9 do 9:14) i prowadzenia tego nie oddaliśmy już do końca premierowej partii, wygrywając ją do 20.
W drugim secie to olsztynianie narzucili swój styl gry. Chociaż jeszcze przy stanie 16:15 trzymaliśmy kontakt z przeciwnikiem, to później wrzucili oni wyższy bieg, a spora w tym zasługa świetnie serwującego zmiennika, Pawła Cieślika, który posłał na naszą stronę dwa asy serwisowe, a do tego mieliśmy spory kłopot z zatrzymaniem Manuela Armoy (25:19). Warto odnotować, że w partii tej ekipa z Warmii i Mazur zagrała wręcz perfekcyjnie, notując tylko trzy błędy własne.
W trzecim secie znów mocniej rozpoczęli partię gospodarze (7:5, 11:8). Wówczas doszło do zmiany na pozycji atakującego w naszym zespole. Łukasza Kaczmarka zastąpił Arkadiusz Żakieta i od razu dobrze wprowadził się na plac gry. Do tego doszły błędy własne AZS-u. Punktowy blok Norberta Hubera na Danielu Gąsiorze wyprowadził nas na czoło (15:14). Pomimo drobnych kłopotów z palcem Żakieta (otrzymał cios piłką od rywala) dał się rywalom we znaki w zagrywce, zapewniając nam dwupunktowy zapas (19:17). Błąd komunikacji po nasz stronie poskutkował remisem po 20. Za sprawą Żakiety odzyskaliśmy przewagę (23:21). Przetrwaliśmy tę huśtawkę nastrojów w trzecim secie i po ataku Timothe’ego Carle’a zamknęliśmy ją, zwyciężając do 23.
Czwarty set znowu zaczął się po myśli olsztynian, których napędzały skuteczne kontrataki Nicolasa Szerszenia (7:4). Carle odpowiedział tym samym i skróciliśmy dystans do przeciwników (11:10). Potem sytuacja się powtórzyła, ale as Carle’a znów zbliżył nas do AZS-u (13:12). Cały czas jednak z przodu byli gracze z Olsztyna. As serwisowy Eemiego Tervaporttiego oznaczał rezultat 16:13. I tym razem błysnął nasz francuski przyjmujący, który blokując Daniela Gąsiora, zmniejszył nasze straty do jednego „oczka”. Blok Szymona Jakubiszaka na Fornalu ponownie dał większą przewagę Indykpolowi (20:17). Przy wyniku 21:19 na placu gry pojawili się Kaczmarek i Juan Finoli. Blok Hubera na Dawidzie Siwczyku zagwarantował nam wyrównanie po 22. Za sprawą autowego ataku rywali zyskaliśmy meczbole (24:23), a kropkę nad „i” postawiliśmy po potrójnym bloku na Gąsiorze.
Indykpol AZS Olsztyn – Jastrzębski Węgiel 1:3 (20:25, 25:19, 23:25, 23:25). MVP: Jakub Popiwczak.
Indykpol AZS Olsztyn: Hardava, Tervaportti, Jakubiszak, Siwczyk, Armoa, Szerszeń, Hawryluk (libero) oraz Gąsior, Cieślik, Janikowski
Jastrzębski Węgiel: Kaczmarek, Toniutti, Huber, Brehme, Fornal, Carle, Popiwczak (libero) oraz Żakieta, Finoli, Kufka
Przeczytaj pełny artykuł na stronie JastrzebskiWegiel.pl:
https://jastrzebskiwegiel.pl/wygrana-w-olsztynie-powiekszamy-przewage-w-tabeli/
Sprawdź podobne:
jesteś gościem
lub dodaj jako gość
Ciekawy temat? Rozpocznij dyskusję. Zostaw komentarz...