Jastrzębski Węgiel trzeci raz z rzędu w ćwierćfinale Ligi Mistrzów (wideo)
W meczu 6. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów nasz zespół pokonał niemiecki SVG Lüneburg i zapewnił sobie awans do ćwierćfinału tych rozgrywek.
W wyjściowym składzie naszego zespołu na to spotkanie zabrakło środkowego Jurija Gladyra, który zmaga się z urazem przeciążeniowym.
Pierwszy punkt w środowym spotkaniu zdobył Jean Patry pewnym atakiem z prawego skrzydła. Nasz zespół od początku wywarł presję na rywalu. Po asie serwisowym Norberta Hubera prowadziliśmy 7:3, a kiedy zagrywką punktową popisał się Patry było 9:4. Wówczas o pierwszą przerwę na żądanie poprosił trener SVG Lüneburg Stefan Hubner. Wkrótce potem z pola serwisowego poraził rywali Rafał Szymura, co oznaczało rezultat 11:5. Na dystansie seta nadal utrzymywaliśmy bezpieczną przewagę (16:10). Wysoką skuteczność w ofensywie utrzymywał Patry (18:11). Z czasem na placu gry pojawili się zmiennicy: Edvins Skruders, Ryan Sclater oraz Mateusz Jóźwik. Kanadyjczyk tradycyjnie tuż po wejściu zameldował się punktem z ataku. Nasza drużyna do końca utrzymała kontrolę nad setem i wygrała go 25:17.
W drugą część spotkania również weszliśmy zdecydowanie. Na początku tej partii błyszczał Szymura, który najpierw zaskoczył rywali atakiem po taśmie, a następnie blokiem (3:1). Efektowna akcja ze świetnymi obronami Norberta Hubera i pewną finalizacją w wykonaniu Tomasza Fornala złożyła się na wynik 5:2. Kiedy skutecznym blokiem popisał się Moustapha M’Baye, na tablicy pojawił się rezultat 10:4. To skłoniło szkoleniowca gości do wzięcia przerwy na żądanie. Na próżno, bo nasz zespół szedł za ciosem. Kolejny blok po naszej stronie, tym razem autorstwa Hubera, był równoznaczny z rezultatem 12:5. Kapitalna akcja, w której Benjamin Toniutti wystawił piłkę sposobem dolnym do Hubera, a ten wbił siatkarskiego gwoździa po stronie rywali, oznaczała rezultat 16:7. Naszym zawodnikom wychodziło wszystko, a ozdobą tej części seta były akcje na linii Toniutti-Szymura (19:10). Nasza ekipa pewnie rozstrzygnęła także i tę partię na swoją korzyść (25:16), a zdobyty punkt w tym spotkaniu był równoznaczny z awansem do ćwierćfinału tych rozgrywek.
Początek trzeciej partii miał bardziej wyrównany przebieg (5:5). Dwie skuteczne akcje autorstwa Patry’ego pozwoliły odskoczyć nam na dwa „oczka” (8:6). Już przy stanie 10:7 trener gości poprosił o czas dla swojej drużyny. Tym razem po pauzie jego zespół zaczął odrabiać straty (10:9). Kiedy nasi rywale mieli szansę wyrównać wynik po 10, Fornal w świetnym stylu zablokował Yanna Niclasa Bohme (11:9). Nadzieje na nawiązanie walki w tej partii mocno uszczuplił asem serwisowym Fornal, a następnie skuteczny na lewym skrzydle Szymura (15:11). Erik Rohrs także odpowiedział asem, ale w kolejnej akcji popsuł serwis (16:13). Jastrzębski Węgiel bez większych kłopotów zwyciężył również w trzecim secie i całym meczu 3:0.
Jastrzębski Węgiel – SVG Lüneburg 3:0 (25:17, 25:16, 25:19). MVP: Tomasz Fornal.
Jastrzębski Węgiel: Patry, Toniutti, M’Baye, Huber, Fornal, Szymura, Popiwczak (libero) oraz Sclater, Skruders, Jóźwik
SVG Lüneburg: Bohme, Elgert, Elser, Kunstmann, Rohrs, Knigge, Worsley (libero) oraz Ketrzynski, Mohwinkel
Przeczytaj pełny artykuł na stronie JastrzebskiWegiel.pl:
https://jastrzebskiwegiel.pl/jestesmy-w-cwiercfinale-ligi-mistrzow-2/
Sprawdź podobne:
jesteś gościem
lub dodaj jako gość
Ciekawy temat? Rozpocznij dyskusję. Zostaw komentarz...