Ułatwienia dostępu

Skip to main content


REKLAMA
  

Twierdza lidera zdobyta! Kolejne zwycięstwo jastrzębskich hokeistów (wideo)

 |  Jastrzębski Klub Hokejowy
Jastrzębski Klub Hokejowy
Dodane przez:

Hokeiści JKH GKS Jastrzębie kontynuują noworoczny marsz od zwycięstwa do zwycięstwa. W walentynkowo-popielcowy wieczór nasz zespół pokonał na wyjeździe lidera Tauron Hokej Ligi, GKS Katowice 5:2 (2:0, 2:0, 1:2), popisując się świetną skutecznością w dwóch pierwszych odsłonach.

Hokeiści JKH GKS Jastrzębie kontynuują noworoczny marsz od zwycięstwa do zwycięstwa. W walentynkowo-popielcowy wieczór nasz zespół pokonał na wyjeździe lidera Tauron Hokej Ligi, GKS Katowice 5:2 (2:0, 2:0, 1:2), popisując się świetną skutecznością w dwóch pierwszych odsłonach. Za ozdobę pojedynku można uznać trafienie Dominika Pasia po fantastycznym dograniu spod... naszej bramki Conora MacEacherna. Pozostałe gole to zdobycze Emila Bagina, Dominika Jarosza i Tuukki Rajamakiego. W piątek widzimy się na Jastorze na arcyważnych derbach z GKS Tychy. Będzie się działo!

Jak przystało na pojedynek obrońców tytułu i liderów tabeli z najlepiej punktującą w 2024 roku polską ekipą... emocji nie brakowało. Zawodnicy obu drużyn z ogromnym animuszem ruszyli do walki, jakby dwa tygodnie „odwyku” od ekstraligowej tafli wyostrzyły ich sportowe apetyty. Pod koniec pojedynku przerodziły się one zresztą w dość ostre przepychanki, które nie zakończyły się nawet z ostatnią syreną. Gdy jednak emocje opadły, hokeiści z Katowic i Jastrzębia pożegnali się uściskiem dłoni. Czy za kilka tygodni spotkają się ponownie? Nie można tego wykluczyć...

REKLAMA

Wróćmy jednak do środowego starcia, które rozpoczęło się od mocnych ataków gospodarzy. Po jednym z nich mocno ucierpiał Jakub Martiska, otrzymawszy potężne uderzenie krążkiem w kask. Tyle dobrze, że nasz zawodnik o własnych siłach zdołał opuścić lód. Jastrzębianie szybko otrząsnęli się z początkowego naporu rywala, odpowiadając w najlepszy możliwy sposób i dwukrotnie napoczynając konto doskonale nam znanego Michała Kielera. W 13. minucie po wstrzeleniu gumy spod bandy (via Maciej Urbanowicz) krążek trafił do Dominika Jarosza, a ten otworzył wynik strzałem z lekkiego półobrotu. Goście od razu poszli za ciosem, jednak Kieler zdołał wybronić strzały Michała Zająca i Olli-Petteriego Viinikainena. Niebawem jednak po świetnym dograniu Rastislava Spirki (wzdłuż niebieskiej) oraz strzale Szymona Kiełbickiego „trzy grosze” dołożył Emil Bagin i podwyższył prowadzenie.

Na trzeciego gola czekaliśmy do 29. minuty, a jego autorem był wspomniany na wstępie Dominik Paś, fantastycznie obsłużony dograniem przez pół tafli Conora Maceacherna. I tym razem jastrzębianie poszli za ciosem, gdy po dograniu Macieja Urbanowicza obrońców Katowic wymanewrował Tuukka Rajamaki i po raz czwarty umieścił gumę w siatce. Rezultat 0:4 nie zdeprymował jednak podopiecznych Jacka Płachty, których - co ciekawe - coraz głośniej wspierały trybuny katowickiej Satelity. Mistrzowie Polski niesieni tym dopingiem zdołali w 50. i 51. minucie dwukrotnie pokonać Jakuba Lackovicia strzałami z lewego skrzydła, ale na tym zakończyły się ich marzenia o powrocie do walki o punkty. Po drugiej z bramek dla gospodarzy Robert Kalaber poprosił o czas i uspokoił sytuację. Na więcej mistrzom Polski już nie pozwoliliśmy.

Dodajmy, że świetnie w ostatnich dziewięciu minutach zachowywał się Jakub Lacković, który dwoił się i troił między słupkami. Z kolei w 59. minucie ostatni cios zadał do pustej katowickiej bramki (oczywiście) Emil Bagin, który zdołał pocelować między rywalami z naszej tercji.

W innym ważnym dla nas meczu GKS Tychy pokonał Unię Oświęcim i tym samym utrzymał przewagę nad naszym zespołem. W rezultacie podium THL nieco oddaliło się od podopiecznych Roberta Kalabera, ale... przed nami jeszcze pojedynki z tyszanami i oświęcimianami, po których będziemy wiedzieli znacznie więcej. Na razie mamy sporo powodów do optymizmu!

14 lutego 2024, Katowice, 18:30
GKS Katowice - JKH GKS Jastrzębie 2:5 (0:2, 0:2, 2:1)
0:1 Jarosz - Urbanowicz - Górny 12:38
0:2 Bagin - Kiełbicki - Spirko 13:42
0:3 Paś - MacEachern 28:56
0:4 Rajamaki - Urbanowicz 30:42
1:4 Sokay 49:21, 5/4
2:4 Koponen - Lehtimaki - Iisakka 50:02
2:5 Bagin 58:56, 4/5 (do pustej bramki)

JKH GKS Jastrzębie: Lacković - Górny, Wajda, Urbanowicz, Jarosz, Rajamaki - Viinikainen, Bagin, Spirko, Paś, Kolusz - Martiska, MacEachern, Izacky, Arrak, Ford - Kameneu, Pelaczyk, Kiełbicki, Zając.

Strzały: 30 - 44 / Kary: 12 min - 14 min / Widzów: 1 250
Sędziowali: Marcin Polak, Paweł Kosidło (główni) oraz Sebastian Iwaniak, Mateusz Kucharewicz (liniowi).

Przeczytaj pełny artykuł ze źródła:

https://jkh.pl//aktualnosc/2504


Podziel się z innymi, udostępnij:

REKLAMA

Podziel się swoim zdaniem...
jesteś gościem
lub dodaj jako gość
Ładuję komentarze... Komentarz zostanie odświeżony po 00:00.

Ciekawy temat? Rozpocznij dyskusję. Zostaw komentarz...

na Tapecie! Ciekawe tematy w Jastrzębiu-Zdroju

REKLAMA

Czarli89
Siemanko potrzebuje kontaktu z Suchym lub Hajto z Armi Bożka ...
Foczka 😀
Hejka,,pozdrowienia dla Daniela ( ogrodnika) z Łodzi którego poznałam na ...
Jastek (IAstek)
👋 Hej Jastrzębianie! 🌟Chcesz przekazać pozdrowienia, zadać pytanie czy po ... (2)
Helmut rura
Szukam dobrego elektromechanika do swojego Helmuta (VW). Ktoś coś poleci?
O.N.A.
Czy o prawda, że w Jastrzębiu nie ma gdzie potańczyć? ... (2)
Lidia
Czy ktoś wypieka świąteczne ciasteczka?  (2)
Weber
Jest w Jastrzębiu jakaś firma zajmująca się obsługą prawną pod ... (2)
Jag0da
Gdzie naprawię laptopa? Nie włącza się!!! help (1)
VoyTek
Naprawa skrzyni biegów w okolicy? Ktoś coś poleci?
ChiChi
Polećcie weterynarza w okolicy. Chodzi mi o takiego, który bardziej ... (3)


Ostanie komentarze

Naprawdę dali rade w tym roku! Po raz pierwszy nic nie rozumiem
Oni by woleli, żebyście zrobili zrzutkę i i sami rozwiązali swoje problemy/ 
2,7 to nie 15, ale i tak....
może wystarczy jak się ogarniemy z wyrzucaniem śmieci gdzie popadnie! ludzkości!
 Szanowny zarządzie czy drużyno GKS-u. Jesteście częściowo odpowiedzialni za aktualną sytuację - przez swoją bierność i brak dialogu zmian ze ...
DGP zalana już chyba 3 raz od czasów jej zbudowania. To już naprawdę powinno dać do myślenia i zrobienia z ...

REKLAMA