Ułatwienia dostępu

Skip to main content


REKLAMA

Jan Ziewiec, 20-letni środkowy obrońca, dołącza do drużyny GKS Jastrzębie!

 |  GKS Jastrzębie
GKS Jastrzębie
Dodane przez:
GKS Jastrzębie

20-letni obrońca trafił do naszego klubu na zasadzie transferu definitywnego z Unii Tarnów! Młody piłkarze podpisał 2,5-letnią umowę.

Jan Ziewiec, 20-letni środkowy obrońca, został nowym piłkarzem GKS-u Jastrzębie. Zawodnik, który w rundzie jesiennej występował w III-ligowej Unii Tarnów (16 meczów/0 goli), trafił do naszego klubu na zasadzie transferu definitywnego i podpisał 2,5-letnią umowę, która obowiązywać będzie do końca czerwca 2026 roku!

Kim jest zawodnik, który wzmocnił właśnie naszą drużynę? Oddajmy głos samemu zainteresowanemu! 

- Pochodzę z Krakowa, a moim macierzystym klubem jest Wawel Kraków. Mama zaprowadziła mnie na pierwszy trening, gdy miałem 7 lat - mówi nowy piłkarz GKS-u Jastrzębie. - Później trafiłem do Bronowianki Kraków, w której spędziłem 6 lat. Następnie zostałem zawodnikiem Akademii Piłkarskiej 21 Kraków, z którą osiągnęliśmy sukces w postaci 3. miejsca mistrzostw Polski. W 2019 roku zostałem zawodnikiem Cracovii i spędziłem w tym klubie 4 lata

- dodaje Jan Ziewiec, który latem zeszłego roku został zawodnikiem Unii Tarnów.

W styczniu br., na początku okresu przygotowawczego, Jan Ziewiec był testowany przez sztab szkoleniowy naszego zespołu i wystąpił w sparingu z GKS-em Tychy.

- Przez tydzień trenowałem z drużyną, a także zagrałem w meczu kontrolnym - wyjaśnia nasz nowy zawodnik. - Zostałem bardzo dobrze przyjęty, choć byłem tylko zawodnikiem testowanym. Koledzy z drużyny pomogli mi się zaaklimatyzować

- podkreśla piłkarz, który cieszy się, że trafił do Jastrzębia.

- Jestem niesamowicie zadowolony, że wszystko udało się sformalizować

- zaznacza.

Jan Ziewiec jest nominalnym środkowym obrońcą, a specjalnie dla najbardziej skrupulatnych kibiców przedstawił krótką autocharakterystkę.

- W młodości zaczynałem jako "szóstka", czyli na pozycji środkowego, defensywnego pomocnika. Przez co zyskałem na wartości, jeżeli chodzi o rozegranie piłki. Takim stoperem teraz jestem. Staram się bazować na grze piłką. Czuję się bardzo dobrze w odbiorze, w pojedynkach szybkościowych. Fizyka jest moją dużą zaletą

- mówi o sobie nowy piłkarze GKS-u Jastrzębie.

Jeśli chodzi o dotychczasową karierę Jana Ziewca, to warto zwrócić uwagę na dwa szczegóły. W 2021 roku zadebiutował w pierwszej drużynie Cracovii, u Michała Probierza, w meczu Pucharu Polski z Wartą Poznań, a w marcu 2022 zagrał w reprezentacji Polski U-18, u trenera Marcina Brosza.

- To były niesamowite emocje, bo debiutowałem w pierwszym zespole Cracovii w wieku niespełna 17 lat. Wchodziłem na boisko w końcówce meczu, gdy prowadziliśmy 1:0 i udało się utrzymać zwycięstwo, a więc debiut był udany

- opowiada nowy gracz GKS-u Jastrzębie.

- Jeszcze większym przeżyciem było powołanie i występ w reprezentacji. Zagrałem przeciwko Szwajcarii, wygraliśmy 1:0 i swoją robotę w defensywie wykonałem dobrze

- podkreśla.

Warto zaznaczyć, że we wspomnianym meczu z Helwetami, rozegranym niespełna 2 lata temu, Jan Ziewiec wystąpił u boku m.in. Kacpra Urbańskiego, który dziś coraz lepiej radzi sobie w Serie A, w barwach Bologny. Co ciekawe w tamtym spotkaniu wystąpił również... Mateusz Chmarek, czyli zawodnik, który od końcówki stycznia jest piłkarzem GKS-u Jastrzębie. 

Przeczytaj pełny artykuł ze źródła:

https://www.gksjastrzebie.com/aktualnosci-klubowe/101-aktualnosci-klubowe-gks/6227-jan-ziewiec-pilkarzem-gks-u-jastrzebie.html


Podziel się z innymi, udostępnij:
REKLAMA

Podziel się swoim zdaniem...
jesteś gościem
lub dodaj jako gość
Ładuję komentarze... Komentarz zostanie odświeżony po 00:00.

Ciekawy temat? Rozpocznij dyskusję. Zostaw komentarz...

na Tapecie! Ciekawe tematy w Jastrzębiu-Zdroju

REKLAMA


Ostanie komentarze

Nie! to zasługa Pana Tomasza, a jak by kto pytał to miasto zbudowała Hetman, nie Gierek, serio!
to pan Urgoł załatwił
Gratulacje od rodziny Matusiaków już popłynęły, za chwile popłynie rzesza członków rodziny Matusiaków do doradzania ii obsadzania stanowisk jak już ...
Wielkie gratulacje Panie Prezydencie!!!
mnie się nikt nie pytał czy chce Łabędzią ulicę. Piktogramy co ulica to inne.

REKLAMA

REKLAMA