Pijany 60-letni kierowca myślał że łapówka załatwi sprawę
Do zdarzenia doszło na ulicy Boża Góra Prawa w Jastrzębiu-Zdroju. Dyżurny z jastrzębskiej komendy otrzymał zgłoszenie o nietrzeźwym kierowcy, który uderzył swoim samochodem w inny zaparkowany pojazd.
Mężczyzna wpadł w ręce mundurowych dzięki reakcji świadków, którzy natychmiast zadziałali i nie pozwolili mu odejść z miejsca kolizji do czasu przyjazdu patrolu.
Okazało się, że jastrzębianin miał prawie 3,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
60-latek myśląc, że „dogada” się z mundurowymi i w ten sposób uniknie odpowiedzialności, zaoferował im łapówkę 2 tysiące złotych dla każdego w zamian za odstąpienie od czynności służbowych.
W efekcie został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Mieszkaniec Jastrzębia-Zdroju usłyszał już zarzuty, a prokurator objął go policyjnym dozorem.
Kierowca nie może również prowadzić wszelkich pojazdów mechanicznych. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara nawet 10 lat więzienia.
Przeczytaj pełny artykuł ze źródła:
Sprawdź podobne:
jesteś gościem
lub dodaj jako gość
Ciekawy temat? Rozpocznij dyskusję. Zostaw komentarz...