JKH GKS Jastrzębie rozstaje się z Jakubem Lackoviciem - trudna decyzja sztabu
W związku z decyzją o przedłużeniu kontraktu z Vilho Heikkinenem JKH GKS Jastrzębie z żalem informuje o konieczności rozstania z Jakubem Lackoviciem.
W związku z decyzją o przedłużeniu kontraktu z Vilho Heikkinenem JKH GKS Jastrzębie z żalem informuje o konieczności rozstania z Jakubem Lackoviciem.
''Stanęliśmy przed niezwykle trudnym dylematem. Vilho wykorzystał swoją szansę, a zatem na ten moment dysponowaliśmy trzema znakomitymi golkiperami, spośród których jeden zagraniczny - z powodów regulaminowych - musiałby pozostać poza kadrą meczową. Nie chcemy skazywać na ''trybuny'' takiego fachowca, jak Jakub'' - wyjaśnia dyrektor sportowy JKH GKS Leszek Laszkiewicz. ''Lacković wykonał w Jastrzębiu fantastyczną robotę. Wrócił już do zdrowia po kontuzji i dlatego dopiero teraz jako sztab podjęliśmy tę ciężką decyzję. Dziękujemy mu za wszystko i życzymy powodzenia w dalszej karierze, ponieważ jest to zawodnik o wielkim potencjale''
Jak informuje nasz dyrektor sportowy, Jakub Lacković otrzymał od naszego klubu propozycję kontynuowania treningów z zespołem do momentu znalezienia nowego pracodawcy.
''Chcemy, aby Jakub pozostał w reżimie treningowym i jak najszybciej wrócił do wysokiej dyspozycji po urazie, którego doznał miesiąc temu''
''Nie trzeba także dodawać, iż kierowaliśmy się również względami budżetowymi - jako klubu liczącego się z wydatkami po prostu nie stać nas na utrzymanie trzech bramkarzy na tak wysokim poziomie w sytuacji, gdy jeden z nich musiałby siedzieć na trybunach. Byłoby to szkodliwe również dla samego zawodnika''
Przypomnijmy, że 24-letni Jakub Lacković dołączył do naszej drużyny półtora roku temu. W sezonie 2023/24 spisywał się na tyle dobrze, iż jedną z pierwszych decyzji kadrowych wczesną wiosną tego roku było przedłużenie z nim kontraktu. Przypomnijmy, że ''Lacko'' wygrał wtedy także rywalizację o miejsce w bramce z Maciejem Miarką i pozostał ''jedynką'' również w obecnym sezonie. Niestety, podczas październikowego pojedynku z Zagłębiem Sosnowiec Jakub Lacković doznał kontuzji mięśnia i przywodzicieli w prawej nodze. Przeszedł już odpowiednie leczenie i rehabilitację, a zatem niebawem będzie mógł uczestniczyć w meczach o punkty.
''Jeszcze raz podkreślę, że stanęliśmy jako sztab trenerski przed ogromnym dylematem. Miesięczny kontrakt Vilho właśnie wygasa i musieliśmy podjąć decyzję, co dalej. Oceniliśmy wszystkie ''za i przeciw'', decydując się na Heikkinena. Mieliśmy do wyboru trzech świetnych bramkarzy, ale niestety bramka jest tylko jedna''
Przeczytaj pełny artykuł ze źródła:
Sprawdź podobne:
jesteś gościem
lub dodaj jako gość
Ciekawy temat? Rozpocznij dyskusję. Zostaw komentarz...