Jastrzębianie ustrzelili 10 goli na Gwiazdkę (wideo)
Piętnaście goli obejrzeli kibice zgromadzeni w Arenie Sanok i przed monitorami. Jastrzębianie strzelili 10 bramek i przerwali passę pięciu porażek na wyjeździe.
Piętnaście goli obejrzeli kibice zgromadzeni w Arenie Sanok i przed monitorami. Jastrzębianie strzelili 10 bramek i przerwali passę pięciu porażek na wyjeździe. Jakub Izacky i Rastislav Spirko zaksięgowali po 7 punktów. Czech ustrzelił hattricka a Słowak asystował przy sześciu bramkach. JKH GKS powrócił na czwarte miejsce w tabeli. W 70 letniej historii jastrzębskiego hokeja był to 22. mecz w ekstralidze z dwucyfrową zdobyczą bramek.
Spotkanie rozpoczęło się od nieuznanej bramki Macieja Urbanowicza. Sędziowie dopatrzyli się zabronionego zagrania łyżwą. Co się odwlecze to nie uciecze. Wynik spotkania otworzył Dominik Jarosz. Sanoczanie odpowiedzieli w 11. i 16. minucie. Radość miejscowych z prowadzenia trwała tylko dwie i pół minuty. W podwójnej przewadze wyrównał Filip Starzyński.
Po przerwie hokeiści strzelili sześć bramek. Gole padały w minutach 26. 28. 29. i 35. Najpierw trafił Maciej Urbanowicz. Gospodarze wyrównali w 28. minucie. Kilkadziesiąt sekund później stracili prowadzenie za sprawą Szymona Kiełbickiego. Minęły kolejne 23 sekundy i prowadzenie JKH GKS podwyższył Jakub Izacky. Miejscowi złapali kontakt w 35. minucie by 11 sekund później stracić szóstego gola strzelonego ponownie przez czeskiego napastnika. Po tej bramce sanoczanie zmienili bramkarza.
W trzeciej tercji jastrzębianie punktowali opadłego z sił rywala. Zaczął Viinikainen. Jakub Izacky poprawił w 47. minucie w podwójnej przewadze i skompletował hattricka. Potem okazję sam na sam mieli Dominik Paś i Tukka Rajamaki. Fin został sfaulowany i sędziowie podyktowali rzut karny, który na gola zamienił sam pokrzywdzony. Dziesiąte trafienie zadał cztery minuty przed końcem Rastislav Spirko. W ostatniej minucie zamroczony rywal skorygował wynik spotkania.
Przed naszymi hokeistami teraz operacja "Krynica "i zmagania w turnieju finałowym Pucharu Polski. Jastrzębianie o awans do finału zagrają (28 grudnia) z urzędującym Mistrzem Polski i liderem obecnych rozgrywek. Do ligowych zmagań powrócą natomiast w Nowym Roku.
22 grudnia 2023, Sanok, 18:00
Marma Ciarko STS Sanok - JKH GKS Jastrzębie 5:10 (2:2, 2:4, 1:4)
0:1 Jarosz - Izacky - Spirko 7:59
1:1 Binner - Ceder - Lindberg 10:22
2:1 Strzyżowski - Dulęba 15:52, 4/5
2:2 Starzyński - Izacky - Spirko 18:23, 5/3
2:3 Urbanowicz - Starzyński - Paś 25:58
3:3 Sienkiewicz - Biłas - Fus 27:06
3:4 Kiełbicki - Rajamaki - Bagin 27:54
3:5 Izacky - Spirko - Jarosz 28:17
4:5 Strzyżowski - Biłas - Filipek 34:09
4:6 Izacky - Spirko - Jarosz 34:20
4:7 Viinikainen - Izacky - Spirko 44:14
4:8 Izacky - Górny - Spirko 46:43, 5/3
4:9 Rajamaki 50:08, rzut karny
4:10 Spirko - Izacky - Jarosz 55:44
5:10 Filipek - MacEachern - Dulęba 59:28
JKH GKS Jastrzębie: Miarka - Kostek, Wajda, Urbanowicz, Starzyński, Paś - Górny, Martiska, Izacky, Jarosz, Spirko - Viinikainen, Bagin, Kiełbicki, Arrak, Rajamaki - Hamilton, Zając, Pelaczyk, Ł. Nalewajka, R. Nalewajka.
Strzały: 22 - 48 / Kary: 14 min - 12 min / Widzów: 1 000.
Sędziowali: Krzysztof Kozłowski, Bartosz Kaczmarek (główni) oraz Dariusz Pobożniak, Mateusz Kucharewicz (liniowi).
Przeczytaj pełny artykuł ze źródła:
Sprawdź podobne:
jesteś gościem
lub dodaj jako gość
Ciekawy temat? Rozpocznij dyskusję. Zostaw komentarz...