Ułatwienia dostępu

Skip to main content


REKLAMA

Ekologiczny projekt "Drugie życie banerów" z Klubem Seniora

 |  Jastrzębska Spółka Węglowa
Jastrzębska Spółka Węglowa
Dodane przez:
Jastrzębska Spółka Węglowa

W Jastrzębskiej Spółce Węglowej niepotrzebne banery reklamowe zamiast na wysypisko, trafiają do pracowni krawieckiej. Tam powstają z nich estetyczne i wytrzymałe torby na zakupy. Ekologiczny projekt pod hasłem „drugie życie banerów” jest wspólnym przedsięwzięciem zespołu promocji JSW oraz wolontariuszek z Klubu Seniora w Połomi.

Po ubiegłorocznych obchodach jubileuszu 30 – lecia JSW w magazynach spółki zostało wiele promocyjnych banerów. Są one wykonane z tworzyw sztucznych, a powierzchnia największych dochodzi do 90 m2

– Troska o środowisko naturalne jest jednym z priorytetów Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Zużyte banery to dziesiątki kilogramów plastiku, którego utylizacja jest kosztowna i uciążliwa. Postanowiliśmy znaleźć sposób, by zagospodarować je w sposób użyteczny dla ludzi i środowiska. Tak powstał projekt „Drugie życie banerów”

– wyjaśnia Katarzyna Bajer, kierowniczka zespołu promocji JSW.

Pierwszy pomysł dotyczył schroniska dla zwierząt. Tego typu materiały często wykorzystuje się np. jako osłonę w boksach dla psów.

– Okazało się, że pobliskie placówki są dobrze zaopatrzone i nie mają możliwości ich wykorzystania. Wtedy pomyśleliśmy o torbach, takich na większe, cięższe zakupy. Materiał z naszych banerów jest wytrzymały i wodoodporny. Nie pochłania zapachów i bardzo łatwo się go czyści, a to oznacza, że torby będą praktyczne i będzie można z nich korzystać przez wiele lat

– podkreśla Katarzyna Bajer.

– Torby nasi pracownicy otrzymają bezpłatnie, a więc będą doskonałą alternatywą dla odpłatnych, sklepowych jednorazówek. One też najczęściej wykonane są z plastiku, a więc korzyść dla środowiska będzie podwójna

– dodaje kierowniczka zespołu promocji.

Problemem okazało się znalezienie szwalni. Banery wykonane są z tworzywa, które trudno poddaje się krawieckiej obróbce. Ta jest czasochłonna i wymaga umiejętności oraz odpowiedniego sprzętu. Poza tym komercyjne pracownie nie mają mocy przerobowych. Z pomocą przyszły wolontariuszki z Klubu Seniora z Połomi w gminie Mszana.

– Kiedy JSW zwróciła się do nas z prośbą o pomoc przy szyciu toreb z niepotrzebnych banerów od razu wiedziałam, że ten ekologiczny projekt przypadnie do gustu paniom z naszego Klubu Seniora. To są aktywne i przedsiębiorcze kobiety, które chętnie podejmują się nowych wyzwań. Ekologiczny wymiar projektu stanowił dla nich dodatkową zachętę. Po latach prowadzenia gospodarstwa domowego szycie dla naszych wolontariuszek nie ma żadnych tajemnic. W Ośrodku Kultury w Połomi mamy odpowiednie zaplecze techniczne, bo cztery lata temu Fundacja JSW sfinansowała zakup profesjonalnych maszyn krawieckich. Mamy możliwości i jest olbrzymi zapał, więc panie od razu ruszyły do społecznej pracy

– podkreśla Aleksandra Wita, dyrektorka Gminnego Ośrodka Kultury i Rekreacji w Mszanie. 

Dziesięć wolontariuszek w pracowni krawieckiej spotyka się raz lub dwa razy w tygodniu, za każdym razem poświęcając szyciu toreb od dwóch do trzech godzin.

– Dla nas nie jest to praca, lubimy swoje towarzystwo i chętnie się spotykamy. To ważne, że oprócz wspólnej kawy i ciastka, możemy razem zrobić coś, co ma znaczenie dla środowiska naturalnego. To daje nam wiele satysfakcji i mobilizuje do działania. Dobrze, że organizując tę akcję JSW pomyślała o nas

– zapewnia Leokadia Adamczyk z Klubu Seniora.

Przeczytaj pełny artykuł ze źródła:

https://www.jsw.pl/biuro-prasowe/aktualnosci/artykul/drugie-zycie-banerow


Podziel się z innymi, udostępnij:
REKLAMA

Podziel się swoim zdaniem...
jesteś gościem
lub dodaj jako gość
Ładuję komentarze... Komentarz zostanie odświeżony po 00:00.

Ciekawy temat? Rozpocznij dyskusję. Zostaw komentarz...

na Tapecie! Ciekawe tematy w Jastrzębiu-Zdroju

REKLAMA


Ostanie komentarze

Nie! to zasługa Pana Tomasza, a jak by kto pytał to miasto zbudowała Hetman, nie Gierek, serio!
to pan Urgoł załatwił
Gratulacje od rodziny Matusiaków już popłynęły, za chwile popłynie rzesza członków rodziny Matusiaków do doradzania ii obsadzania stanowisk jak już ...
Wielkie gratulacje Panie Prezydencie!!!
mnie się nikt nie pytał czy chce Łabędzią ulicę. Piktogramy co ulica to inne.

REKLAMA

REKLAMA