36 lat temu GKS Jastrzębie awansował do ekstraklasy
36 lat temu GKS Jastrzębie, po wygranym 1:0 rewanżowym barażu z Piastem Nowa Ruda, awansował do ekstraklasy.
To był jeden z najważniejszych, o ile nie najważniejszy mecz w historii naszego klubu, choć pewnie nie brakuje kibiców, którzy uważają inaczej i mają do tego pełne prawo. 30 czerwca 1988 roku – po wygranym 1:0 rewanżowym barażu z Piastem Nowa Ruda – GKS Jastrzębie awansował do ekstraklasy. Kilka dni wcześniej nasz zespół zremisował na wyjeździe 0:0 i o wszystkim zdecydował jedna bramka, strzelona w 69. minucie przez Marka Tekielę. Autor „złotego gola” w dziejach jastrzębskiego futbolu od lat mieszka na jednym z naszych osiedli. Jest na górniczej emeryturze.
- Józek Ryłko zagrał z lewej strony, a Józek Łuczak przepuścił piłkę. Uderzyłem i wpadło
Podobnie pamiętnego gola wspomina Ryszard Duda, trener, który wprowadził nasz zespół do ekstraklasy.
- Czekaliśmy, aż rywal się otworzy i strzeliliśmy tę jedyną bramkę
- Piłka poszła na lewą stronę. Ryłko dośrodkował, fajny unik zrobił Łuczak, a z tyłu stał Tekiela. Marek „klepnął” i było do widzenia. Piast miał później sytuację, ale Zenek Swędera również
Takie to były emocje. Przypomnijmy, że kameralny stadion przy Kasztanowej był przepełniony. Według różnych relacji spotkanie obejrzało od 10 do 12 tysięcy kibiców. W 30-stopniowym upale.
W Nowej Rudzie, z kolei, mecz z GKS Jastrzębie niektórzy „grają” do dziś i na tego gola i na tę rywalizację mają inną optykę. Ich zdaniem Andrzej Kretek, który bronił wówczas bramki Piasta, powinien obronić strzał Marka Tekieli, choć piłka odbiła się jeszcze od obrońcy Piasta, Macieja Białczaka. Przypomnijmy, że bramkarz ten przeszedł później do Jastrzębia i stąd jawią się do teraz pewne wątpliwości. Po latach sam zainteresowany przyznał jednak wyraźnie, w długiej rozmowie z blogiem Historia Piasta, że działacze GKS-u skontaktowali się z nim dopiero po barażach. Ponadto Andrzej Kretek rano w dniu meczu, który decydował o awansie, bronił pracy magisterskiej we Wrocławiu. Następnie wsiadł do samochodu i odbył kilkugodzinną podróż do Chybia, gdzie na przedmeczowym zgrupowaniu przebywał Piast. Powiedział trenerowi, Erwinowi Wojtyłce, który – co ciekawe prowadził później GKS Jastrzębie w latach 1994/95 i 2001/02 – że nie czuje się na siłach, ale szkoleniowiec zdecydował inaczej.
Warto zaznaczyć, że w sezonach 86/87 i 87/88 GKS Jastrzębie i Piast Nowa Ruda zmierzyły się 6 razy, licząc rozgrywki II ligi, a także baraże. I ani razu nasz zespół nie przegrał z tym rywalem. To jedynie dowód na to, że podopieczni Ryszarda Dudy w pełni zasłużyli na awans na najwyższy poziom rozgrywkowy.
Co działo się po meczu? Świętowanie historycznego i jedynego – jak do tej pory – awansu na najwyższy poziom rozgrywkowy trwało długo. Z racji tego, że mecz rozgrywano w czwartek, w
piątek, 1 lipca, niektóre zakłady pracy musiały poradzić sobie z deficytem pracowników. Warto na koniec rozprawić się z jeszcze jednym z „noworudzkich mitów” na temat tamtej rywalizacji. Otóż niektórzy piłkarze Piasta, nieżyjący już trener Wojtyłko, a także kibice tego klubu, którzy byli na meczu przy Kasztanowej, twierdzą, że GKS Jastrzębie awansował do ekstraklasy z powodu pozaboiskowych ustaleń.
Że sędziowie pilnowali, by naszej drużynie nie stała się krzywda. I awans miał być „prezentem” władzy dla Jastrzębia-Zdroju, by stłumić niepokoje społeczne, bo trwały strajki. To bzdura na resorach. Strajki wybuchły 1,5 miesiąca później, a zaczęło się od kopalni „Manifest Lipcowy”, na nocnej zmianie, 15 sierpnia 1988 roku. GKS Jastrzębie grał już wtedy w ekstraklasie i jedno ze spotkań naszego zespołu, właśnie z powodu strajków, zostało przeniesione. To jednak temat na zupełnie inną opowieść.
Baraż o awans do ekstraklasy 1987/88
Czwartek, 30 czerwca 1988 roku, Stadion przy ul. Kasztanowej
GKS JASTRZĘBIE – PIAST NOWA RUDA 1:0 (0:0)
1:0 – Tekiela, 69 min.
GKS: Matusiak - Tekiela, Powiecko, Pietrzak, Ryłko, Rzeszutek, Zimnicki (46. Sak), Łuczak, Biczak (35. Miller), Swędera, Kuśmierski. Trener Ryszard DUDA.
Przeczytaj pełny artykuł ze źródła:
https://www.gksjastrzebie.com/aktualnosci-klubowe/6572-data-ktorej-nigdy-nie-zapomnimy.html
Sprawdź podobne:
jesteś gościem
lub dodaj jako gość
Ciekawy temat? Rozpocznij dyskusję. Zostaw komentarz...