Wakacje rozpoczęte, a wraz z nimi pierwsi nietrzeźwi kierowcy
Przypominamy, że rowerzysta to niechroniony uczestnik ruchu drogowego. Podczas kolizji z samochodem praktycznie nie ma żadnych szans. Nie jest chroniony karoserią, pasami bezpieczeństwa czy poduszkami powietrznymi. Jednak po spożyciu alkoholu refleks spada, poziom uwagi również, a wtedy nietrudno o utratę równowagi czy upadek. Dlatego tak ważne jest, by po alkoholu nie wsiadać nawet na rower.
Najczęściej stosowaną karą za jazdę na rowerze po alkoholu jest mandat. Jego wysokość zależy od tego, czy rowerzysta został przyłapany na jeździe w stanie po spożyciu alkoholu (0,2 – 0,5 promila alkoholu) musi liczyć się z mandatem w wysokości od 1000 zł. W stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila alkoholu) naraża się natomiast na mandat od 2500 złotych. W przepisach ustalono minimalne stawki, ale funkcjonariusz może wypisać mandat nawet na kwotę 5 000 złotych. Jeśli policjant uzna, że rowerzysta doprowadził do zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, sprawa trafi do sądu. Sąd może orzec karę grzywny w wysokości do 30 000 złotych. Może również wydać zakaz prowadzenia pojazdów niemechanicznych, ale też zdecydować o karze więzienia. Jednak niezależnie od wysokości poniesionej kary najgorszą konsekwencją dla pijanego rowerzysty może być utrata zdrowia, a nawet życia. Gorzej, gdy swoim stanem i nieodpowiedzialnym zachowanie spowoduje on zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego.
Mandatem karnym w wysokości 2500 zł został ukarany 30-letni jastrzębianin, który jechał rowerem w niedziele około godziny 16:45 ulicą Reja w stanie nietrzeźwości.
Ale prócz nietrzeźwych rowerzystów cały czas zatrzymywani są nietrzeźwi kierowcy samochodów. Przez weekend jastrzębscy policjanci zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierowców osobówek. Pierwszy został zatrzymany w sobotę około godziny 7:50 na ulicy Armii Krajowej w Jastrzębiu-Zdroju. Kierowca VW znajdował się po użyciu alkoholu. Badanie wykazało 0,4 promila w wydychanym powietrzu. Drugi z nietrzeźwych został zatrzymany w niedzielę około godziny 7:40 na ulicy Piaskowej. Kierowca Seata nie tylko był nietrzeźwy, ale i posiadał aktywny zakaz kierowania wszelkich pojazdów mechanicznych. Kierowca popisał się niechlubnym wynikiem badania 2,5 promila w wydychanym powietrzu.
Apelujemy do kierowców o to, aby miejsce za kierownicą zajmowały w pojazdach jedynie osoby bezwzględnie trzeźwe. Nawet najmniejsza ilość alkoholu może ograniczyć naszą percepcję i stworzyć zagrożenie dla nas, naszych bliskich oraz innych użytkowników dróg. Niestety, niektórzy wciąż pozostają głusi na te apele. Bezpieczeństwo na drogach to nasza wspólna sprawa! Reagujmy, gdy widzimy nietrzeźwą osobę za kierownicą i informujmy o tym policjantów. Funkcjonariusze sprawdzają każdy taki sygnał. Dzięki naszej reakcji być może nie dojdzie do tragedii na drodze.
Przeczytaj pełny artykuł ze źródła:
Sprawdź podobne:
jesteś gościem
lub dodaj jako gość
Ciekawy temat? Rozpocznij dyskusję. Zostaw komentarz...