Jastrzębski Węgiel wciąż na szczycie - triumf w meczu z Suwałkami (wideo)
W meczu 10. kolejki PlusLigi nasz zespól pokonał 3:1 Ślepsk Malow Suwałki i pozostał liderem w ligowej tabeli.
Poniedziałkowe spotkanie rozpoczęło się po naszej myśli. Już na jego początku ze świetnej strony pokazał się Norbert Huber, który najpierw dwa razy skutecznie zablokował rywali, następnie pewnie skończył atak, a niebawem popisał się asem serwisowym (7:4). Wówczas trener Dominik Kwapisiewicz poprosił o pierwszą przerwę na żądane. Wkrótce potem prowadziliśmy już 10:6, bo Łukasz Kaczmarek pewnie zwieńczył atak z prawego skrzydła. Suwałczanie nie zamierzali łatwo się poddać i zmniejszyli straty do dwóch „oczek”. Ich pościg przerwał mocnym ciosem ze środka Huber (13:10). Przy potężnych zagrywkach Bartosza Filipiaka nasi rywale wyrównali stan seta po 13. Za moment znowu mieliśmy dwa punkty zapasu, bo Huber w ważnym momencie zatrzymał blokiem Pawła Halabę (15:13). Atak Henrique Honorato z piłki przechodzącej wyrównał stan seta po 16, a za chwilę na czele byli już goście, bo Anton Brehme nadział się na suwalski blok. W tym momencie o czas poprosił Marcelo Mendez. Po pauzie Tomasz Fornal zdecydowanym atakiem z szóstej strefy zdobył siedemnasty punkt dla naszej ekipy. Błędy własne Honorato pozwolił naszej drużynie zyskać dwa punkty zapasu (20:18), a dla gości oznaczało to kolejną przerwę na żądanie. Po pauzie nasi przeciwnicy wyrównali wynik po 20. Wtedy też doszło do zmiany na pozycji przyjmującego w naszym zespole. Luciano Vicentina zastąpił Marcin Waliński. Ponadto doszło do podwójnej roszady. Jako pierwsi setbole zyskali goście z Suwałk (24:23). Premierową partię asem serwisowym zakończył Halaba (25:23).
Druga część meczu także zaczęła się na korzyść ekipy z Suwałk (3:0). Nasz drużyna grała jak na zaciągniętym hamulcu, a rywale ewidentnie byli „w gazie” (2:6). Dwa asy serwisowe Fornala zmniejszyły nasze straty do jednego „oczka” (5:6). Niebawem był remis i szkoleniowiec suwałczan brał przerwę na żądanie. Po niej jego zespół znowu odskoczył na dwa punkty (6:8). Akcja blok-out w wykonaniu Kaczmarka odwróciła wynik na naszą stronę. Za moment wreszcie powstrzymaliśmy blokiem skutecznego wcześniej Filipiaka (10:8). Autowy atak Brazylijczyka Honorato był równoznaczny z rezultatem 12:8 dla JW i przerwą na żądanie Dominika Kwapisiewicza. W tym fragmencie spotkania dużo dobrego uczyniła zagrywka Hubera. Dwie potężne zagrywki Marcina Krawieckiego sprawiły, że nasza przewaga z pięciu „oczek” stopniała do trzech punktów. Raz jeszcze na boisku pojawił się Waliński za Vicentina. Kolejna pomyłka w ofensywie Filipiaka skutkowała wynikiem 19:14 dla naszego zespołu. Ozdobą tej partii był kapitalny blok Hubera na mistrzu olimpijskim Quentinie Jouffroy’u (22:14). Setbole zapewnił nam blok Kaczmarka, a seta zakończyła akcja, w której Antoni Kwasigroch zaserwował w siatkę.
Na trzeciego seta na placu gry w naszych szeregach pozostał Waliński. Początek drugiego seta to walka cios za cios z obu stron (5:5). Dwa punkty z przodu suwałczan szybko skasowaliśmy, a zaraz potem dołożyliśmy asa autorstwa Hubera (8:7). Po czasie wziętym przez trenera Ślepska jego zespół zrobił przejście. As serwisowy Jouffroy’a odwrócił rezultat na korzyść naszych przeciwników. Później obserwowaliśmy festiwal zepsutych serwisów (12:13). Kiedy Waliński sprytnie obił blok suwałczan mieliśmy remi po 14. Przy serwisie Bartosza Firtsza Ślepsk Malow odskoczył na dwa punkty (14:16). Niebawem było jeszcze gorzej z naszego punktu widzenia, bo przyjezdni mieli już trzy „oczka” przewagi (15:18). Po czasie wziętym przez Marcelo Mendeza Anton Brehme wyprowadził potężny cios ze środka. Swoją szansę zadaniowo na zagrywce dostał też Mateusz Kufka. Po asie serwisowym Honorato nasi przeciwnicy mieli już cztery punkty z przodu (21:17). Przy serwisie Bena Toniuttiego zmniejszyliśmy straty do jednego punktu, wyrównaliśmy stan seta, a następnie zyskaliśmy prowadzenie 22:21. Dzięki zepsutej zagrywce przez Filipiaka zyskaliśmy piłki setowe, a w ostatniej akcji tej partii Kaczmarek popisał się udanym blokiem (25:23).
Czwarta partia już na swoim początku znów przyniosła emocje. Znakomita obrona Jakuba Popiwczaka, która stworzyła nam okazję do kontry, a w niej skuteczny blok postawił Kaczmarek, oznaczała wynik 5:3. Za sprawą efektywnego pajpa Fornala zwiększyliśmy prowadzenie do trzech „oczek” (9:6). Kiedy Kaczmarek zablokował Honorato, prowadziliśmy 14:11. Nieźle na lewym skrzydle radził sobie także zmiennik Waliński (16:12). Nasza drużyna do końca utrzymała koncentrację, zwyciężając w czwartym secie i całym spotkaniu 3:1.
Jastrzębski Węgiel – Ślepsk Malow Suwałki 3:1 (23:25, 25:16, 25:23, 25:18, 25:19). MVP: Benjamin Toniutti.
Jastrzębski Węgiel: Kaczmarek, Toniutti, Huber, Brehme, Fornal, Vicentin, Popiwczak (libero) oraz Waliński, Żakieta, Finoli, Kufka
Ślepsk Malow Suwałki: Filipiak, Krawiecki, Jouffroy, Stajer, Halaba, Honorato, Czunkiewicz (libero) oraz Firszt, Kwasigroch, Macyra
Przeczytaj pełny artykuł na stronie JastrzebskiWegiel.pl:
https://jastrzebskiwegiel.pl/kolejny-komplet-punktow-na-koncie-mistrzow-polski/
Sprawdź podobne:
jesteś gościem
lub dodaj jako gość
Ciekawy temat? Rozpocznij dyskusję. Zostaw komentarz...