Ułatwienia dostępu

Skip to main content


REKLAMA

To było w 1974r. ... O początkach sekcji pływackiej w Jastrzębiu-Zdroju

 |  Wiadomości sportowe z Jastrzębia
Stowarzyszenie "Jastrzębski sport"
Dodane przez:
Stowarzyszenie "Jastrzębski sport"

Niewielu z pośród młodszych czytelników tego wywiadu będzie wiedziało, że Jastrzębiu-Zdroju na nieistniejącej już kopalni Moszczenica był basen otwarty w 1974r. 

Od momentu otwarcia do dnia dzisiejszego trwa nieustanna pasja i zamiłowanie do pływania bohatera naszego wywiadu. Przebył długą drogę, której towarzyszyły wzloty i upadki ale także doczekał się wielu znamienitych wychowanków. Symbol sekcji pływackiej "Nautilus", Pan Krzysztof Radomski w wywiadzie dla Jastrzębskiego Sportu.

Od jak dawna jest Pan związany z sekcją pływacką?

Od początku jej istnienia kiedy w Jastrzębiu-Zdroju został zbudowany basen kryty na kopalni Moszczenica, było to w 1974r. Wcześniej byłem związany z Górniczym Jacht Clubem Delfin, wcześniej musieliśmy korzystać z basenu w Rybniku, gdyż w Jastrzębiu nie było takiej możliwości.

Jak sami piszecie na swojej stronie "To nie my byliśmy pierwsi. Pod koniec lat 60-tych powstał w Jastrzębiu-Zdroju Górniczy Klub Płetwonurków LOK "Delfin" przy KWK Moszczenica". Proszę opowiedzieć jak wyglądały wasze początki?

W momencie kiedy zaczęli napływać ludzie z różnych części Polski w poszukiwaniu pracy na kopalni, większość z nich chciała coś robić, było tutaj dużo żeglarzy ale również płetwonurków i tak został powołany do życia Górniczy Jacht Klub Delfin, którego byłem członkiem od 1974r. Prezesem klubu był mój wujek – Jerzy Radomski. W maju 1977r. wyodrębniła się z tego klubu sekcja płetwonurków i tak oto powstał nowy klub z osobowością prawną i nazywał się Klub Działalności Podwodnej „NAUTILUS" i zajmował się, że tak powiem dwoma pionami. Pierwszy to była grupa sportowa, która jeździła i startowała w zawodach sportowych, a drugą grupą była bardziej rekreacyjno-szkoleniowa zajmująca się nurkowaniem – szkoleniem i pracami podwodnymi.

Czy na samym początku działalności klubu zakładaliście, że chcecie skupić się na zawodach sportowych?

Od samego początku kiedy w Jastrzębiu został wybudowany pierwszy basen, w klubie zaczęła pojawiać się chęć rywalizacji, już wtedy zostały zapoczątkowane pierwsze kontakty na szczeblu Wojewódzkim, startowaliśmy w zawodach rangi okręgowej. Z czasem ta rywalizacja przeniosła się na arenę ogólnopolską, gdzie startowaliśmy w Mistrzostwach Polski, Pucharach, a także w zawodach międzynarodowych do Mistrzostw Świata i Europy włącznie.

W maju 2027r. przypadnie 50-lecie działalności klubu. Jak zmienił się klub na przestrzeni minionych lat?

Klub działalności podwodnej "NAUTILUS", który zajmował się jak wspominałem nurkowaniem i zawodami sportowymi z czasem przebranżowił się na dwie grupy. Grupa sportowa z uwagi na to, że osiągaliśmy co raz to wyższe wyniki sportowe, a siłą rzeczy ta gałąź naszej działalności była bardzo droga. Mając róznego rodzaju środki w postacie dotacji, były one dzielone między płetwonurków i na sprzęt do pływania. Piętnaście lat temu, wyodrębniliśmy z KDP Nautilus odrębne stowarzyszenie o nazwie Klub Sportowy "Nautilus" i od tej pory stowarzyszenie te działa już jako niezależny klub . Na obecną chwilę głównie skupiamy się na szkoleniu zawodników, mniej na nurkowaniu. Organizujemy również obozy, nurkowanie traktowane jest typowo rekreacyjnie.

Czy w ramach prowadzonych przez Was zajęć dla młodzieży, znajdzie się także miejsce dla grupy seniorskiej?

Owszem mamy w klubie grupę seniorów, niestety z seniorami był u nas problem, wynikający z tego, że młodzi ludzie chcący dalej się kształcić, wyjeżdżali do innych miast takich jak Wrocław Gdańsk, Kraków czy Warszawa i tam szlifowali swoje umiejętności pływackie, w tym momencie najczęściej kontakt się nam urywał. Nie jesteśmy w stanie ich tutaj przytrzymać. Mamy w tej chwili zawodniczkę Amelię Pisarczyk, która była Mistrzynią Świata Juniorów i trenuje nadal mimo tego, że w tym roku obroniła tytuł magistra, założył działaność gospodarczą i nadal trenuje. Poszczycić się możemy zawodnikami takimi jak Zuzanna Rzepka, która studiuje w Warszawie, Kuba Dyrszka, który studiuje na Akademii Medycznej , jest Adrian Michalak z seniorów, który jest w tym momencie oficerem Wojska Polskiego, ale jak ma tylko możliwość to zjawia się u nas i trenuje razem z nami. Tak więc nie jesteśmy grupą zamkniętą tylko na juniorów. Startując w zawodach typu Puchar Polski musimy mieć zawodników z każdej kategorii wiekowej. Jeśli nie mielibyśmy kategorii seniorskiej to nie mielibyśmy szans na walkę o prestiżowe miejsca.

Jakimi osiągnięciami na dzień dzisiejszy może poszczycić się klub?

W tej chwili wracamy do grona klubów z najwyższej półki. W finale Pucharu Polski we Władysławowie nasza drużyna zajęła trzecie miejsce. Zdobyliśmy tam wiele indywidualnych sukcesów, złotych , srebrnych i brązowych medali czy to w konkurencjach indywidualnych czy zespołowych. Również w Mistrzostwach Polski nadal wywalczamy miejsca na podium.

Ilu zawodników liczy klub?

W tej chwili wszystkich zawodników jest około pięćdzieśięciu. Grupa stała która trenuję to jest około czterdziestu zawodników, reszta są to zarejestrowani zawodnicy, seniorzy, ale oni nie uczestniczącą systematycznie w naszych zajęciach.

Plany na przyszłość?

Najważniejsze dla nas zawody to Mistrzostwa Polski, które odbędą się w maju bieżącego roku w Gliwicach, do tych zawodów się głównie przygotowujemy. Edycja Pucharu Polski. Tych edycji jest z reguły 5-6. Będziemy organizatorem jednej z edycji w październiku. W tej chwili nie doczekaliśmy się zawodników, którzy mogliby nas reprezentować w Mistrzostwach Świata czy Europy. Planujemy w marcu wystartować w Pucharze Europy . Mam nadzieję, że już niebawem, rok może dwa i wrócimy do korzeni i imprezy typu Mistrzostwa Świata czy Europy będą w naszym zasięgu.

Czy klub na przestrzeni czasu doczekał się znanych pływaków? Kogo mógłby Pan wymeinić z pośród zawodników którzy najbardziej zapadli Panu w pamięć?

Było ich bardzo wielu w tym miejscu wymienię głownie uczestników i medalistów Mistrzostw Świata i Europy a byli to :

Przeczytaj pełny artykuł na oficjalnej stronie internetowej Stowarzyszenia Jastrzębski Sport:

https://jastrzebski-sport.pl/blog/wpis/to-bylo-w-1974r-o-poczatkach-sekcji-plywackiej-w-jastrzebiu-zdroju
Foto: Jakub Trzciński


Podziel się z innymi, udostępnij:
REKLAMA

Podziel się swoim zdaniem...
jesteś gościem
lub dodaj jako gość
Ładuję komentarze... Komentarz zostanie odświeżony po 00:00.

Ciekawy temat? Rozpocznij dyskusję. Zostaw komentarz...

na Tapecie! Ciekawe tematy w Jastrzębiu-Zdroju

REKLAMA


Ostanie komentarze

Nie! to zasługa Pana Tomasza, a jak by kto pytał to miasto zbudowała Hetman, nie Gierek, serio!
to pan Urgoł załatwił
Gratulacje od rodziny Matusiaków już popłynęły, za chwile popłynie rzesza członków rodziny Matusiaków do doradzania ii obsadzania stanowisk jak już ...
Wielkie gratulacje Panie Prezydencie!!!
mnie się nikt nie pytał czy chce Łabędzią ulicę. Piktogramy co ulica to inne.

REKLAMA

REKLAMA